Studia jednak dają pracę!

 

 

Ostatnimi czasy coraz częściej słyszy się, że młodzi ludzie rezygnują ze studiów, ponieważ od dawna dyplom nie jest już żadnym gwarantem zdobycia pracy, a już tym bardziej wysokich zarobków i zadowolenia z tego co się robi zawodowo. Często też decydują się oni studiować, ale w systemie zaocznym, bowiem w tygodniu wolą pracować i zdobywać jakiekolwiek doświadczenie bądź pieniądze niż dawać nic od siebie i wierzyć, że po studiach ktoś przyjmie ich na wymarzone stanowisko z otwartymi rękoma. To niemożliwe, bowiem absolwentów myślących w ten sposób jest przecież mnóstwo.

Okazuje się jednak, że tytuł magistra wcale nie przestał się opłacać i nieustannie znacząco zwiększa szanse na zatrudnienie...

Uczelnie coraz częściej muszą stosować przeróżne techniki zachęcania absolwentów liceum do wybrania się na studia przez nie oferowane. Otwierane są przeróżne ciekawe kierunki studiów, których wcześniej nie sposób było znaleźć w Polsce bądź oferowane są stypendia naukowe oraz inne korzyści, o ile oczywiście osiągnie się odpowiednie wyniki w nauce.

W związku z tym, mimo pozornego braku aż tak dużego zainteresowania studiami jakie panował jeszcze kilka lat temu, nadal bardzo wielu młodych ludzi decyduje się na naukę po to, aby później móc lepiej pokierować swoją karierą.

Resort pracy ujawnia dane, które dowodzą, że naprawdę się to opłaca!

Według resortu pracy, wśród 2,26 miliona bezrobotnych, którzy zarejestrowani są w urzędach pracy w całej Polsce, jest tylko niewielka ilość osób, które są absolwentami uczelni do 27 roku życia. Takich osób jest zaledwie 32,8 tysiąca, a więc jedynie 1,5 procent ze wszystkich bezrobotnych. Według danych wynik ten jest znacznie lepszy aniżeli w przeszłości – dla przykładu, w roku 2010 bezrobotnych absolwentów studiów do tej granicy wiekowej było aż 1,8 procent.

Czy te dane są wystarczające aby stwierdzić, że posiadanie dyplomu jednak jest lepsze od jego braku?

Wygląda na to, że tak, szczególnie, że wniosek nasuwa się jeden – osoby z wykształceniem wyższym radzą sobie na rynku pracy znacznie lepiej niż te bez jakiegokolwiek wykształcenia bądź dyplomu ukończenia studiów.

Potwierdza to również GUS – Główny Urząd Statystyczny, wskazując, że bezrobocie wśród osób z wyższym wykształceniem jest naprawdę bardzo niewielkie, oczywiście w porównaniu do osób bez takiego wykształcenia. Jak podaje urząd, bezrobocie wśród osób posiadających wykształcenie zawodowe bądź policealne jest niemal dwa razy większe, bowiem szacuje się na 9,2 procent, natomiast wśród osób o wykształceniu gimnazjalnym bądź podstawowym jest jeszcze gorzej – ich sytuacja jest właściwie nieporównywalnie trudniejsza, bowiem aż co piąta z takich osób nie jest w stanie znaleźć sobie na dłużej jakiegoś zajęcia zarobkowego, a już tym bardziej pełnego etatu.

Wskaźniki zatrudnienia nie kłamią i świadczą o bardzo dobrej sytuacji byłych studentów – pracę podjęło aż 78 procent z nich!

Co istotne, wcale nie jest tak od niedawna, bowiem powodzenie studentów w pracy utrzymuje się na wysokim poziomie już od początku lat dziewięćdziesiątych, mimo tego, że liczba osób po studiach w ostatnich latach bardzo wzrosła, a w związek z tym rynek teoretycznie powinien być takimi osobami przesycony.

Eksperci zwracają jednak uwagę na fakt, że znacznie pogorszyła się jakość studiów i na to należy zwrócić szczególną uwagę – w przeciwnym wypadku dyplomy rzeczywiście przestaną mieć tak duże znaczenie.

Jedyne wyjście z sytuacji jakie widzą, to skupienie uwagi uczelni tylko i wyłącznie na uczeniu młodych ludzi rzeczywiście tego, co jest im potrzebne, a więc na wyuczeniu ich zawodu. Bardzo podobnie myślą pracodawcy – jak twierdzi Wojciech Morawski, prezes firmy Atlantic: „dla nas przed umiejętnościami czysto praktycznymi przygotowującymi do wykonywania zawodu idą walory intelektualno-emocjonalne kandydata”.

Prezes dodaje również, że firmie takiej, jaką on prowadzi znacznie bardziej opłaca się zatrudnić młodą, a niedoświadczoną osobę, ponieważ warto poświęcić czas na nauczenie jej odpowiednich umiejętności, które niezbędne są do wykonywania konkretnych prac, bo jest po prostu tańszy. Oczywiście dotyczy to zawodów, gdzie nie wymaga się konkretnych kwalifikacji.

Według ekspertów, najważniejsze jest, aby młodzi ludzie już od najmłodszych lat uczyli się jak weryfikować i sortować informacje.

Czy istnieje jakakolwiek szansa na zmianę?

Tak, ponieważ ludzi zainteresowanych studiowaniem jest coraz mniej, dlatego uczelnie będą musiały konkurować ze sobą poprzez ofertę studiów oraz ich jakość.

 



źródło: rp.pl, zdjęcie: freedigitalphotos.net

 

 

więcej artykułów..
ten artykuł był czytany 3622 razy.