Monitorowanie studentów okazuje się mało skuteczne

Wraz z nadejściem roku 2014, wszystkie uczelnie wyższe w Polsce zostały zobowiązane do przeprowadzenia tak zwanego monitoringu losu absolwentów. Okazuje się niestety, że nie wszystkie władze uczelni przejęły się tą dyrektywą i nie przeprowadzają stosownej analizy.

Sami studenci również nie grzeszą lepszym zachowaniem – bardzo niewielki odsetek z nich informuje uczelnię o swojej karierze...

Pytanie brzmi jednak, po co uczelniom takie informacje i dlaczego były student ma tłumaczyć się ze swojego życia? Tak bowiem może być to przez nich odbierane, szczególnie, jeśli okaże się, że po ukończeniu studiów jego kariera wcale nie przebiega tak jakby sobie tego życzył, a niestety w większości przypadków tak to właśnie wygląda.

Ustawa o monitorowaniu losu studentów weszła w życie już pierwszego października 2011 roku, a więc całkiem spory kawałek czasu temu, ale obowiązek analizowania losów młodych ludzi tak naprawdę naniesiono na uczelnie dopiero w tym roku. Analiza wskazująca, że wiele uczelni nie robi w tej kwestii właściwie nic została dokonana i przedstawiona podczas posiedzenia sejmowej podkomisji stałej zajmującej się sprawami nauki oraz szkolnictwa wyższego, a osobą, która zajmowała się tą tematyką był poseł Piotr Bauć.

Mimo, że uczelnie miały aż trzy lata aby przygotować się do stosowania nowego przepisu, najwyraźniej albo się tym po prostu nie przejmują, albo czasu tego było za mało.

Analiza została przeprowadzona na podstawie ankiet, które rozsyłano do wszystkich polskich uczelni – pod uwagę wzięto zarówno uczelnie publiczne jak i niepubliczne. Niestety okazało się, że nawet nie wszystkie uczelnie wypełniły i odesłały ankiety, co już świadczy o podejściu do sprawy. W związku z tym wysnuto wniosek świadczący o nieprawidłowościach w tej kwestii wśród uczelni, które nie udzieliły informacji.

Uczelnie, które wzięły udział w ankietach, osiemdziesiąt procent zdeklarowało jednak, że monitoring został u nich wdrożony, natomiast pozostałe dwadzieścia, że są oni w trakcie wdrażania tego systemu.
 

zdjęcie: freedigitalphotos.net