Niebanalne studia dla nowoczesnych proboszczów

Zarządzanie parafią to kierunek studiów, który powstał z myślą o proboszczach, którzy powinni wychodzić naprzeciw oczekiwaniom wiernych i rozwijać się, iść z duchem technologii i przede wszystkim korzystać z nowoczesnych sposobów komunikowania się i docierania do wiernych.

Kościół nie musi być nieustanie kojarzony tradycyjnie – warto się rozwijać.

Proboszcze dużych i mniejszych parafii, jak również księża, którzy po prostu chcą się rozwijać będą mieli okazje nauczyć się między innymi jak zarządzać parafialnymi finansami, jak pozyskiwać fundusze europejskie, a nawet w jaki sposób komunikować się ze swoimi wiernymi za pośrednictwem internetu, co jest przecież w obecnych czasach podstawą. To jednak tylko niektóre z wielu poruszanych na studiach zagadnień.

Zarządzanie parafią to kierunek studiów podyplomowych, które wprowadza coraz więcej uczelni wyższych w całej Polsce – już na kilku z nich duchowni mogą zdobywać nowoczesną wiedzę.

A skąd taki pomysł?

Wszystko zaczęło się w  2009 roku, kiedy to księża we Wrocławiu wpadli na genialny pomysł polegający na stworzeniu kierunku studiów, który miałby na celu uczenie innych księży nowoczesnego podejścia do zarządzania parafią, co pomogłoby wielu z nich, szczególnie tym starszym lepiej zrozumieć obecne czasy i lepiej się w nich poruszać. Pomysł szybko spodobał się wielu ludziom i w mgnieniu ka idee przeszły w czyny.

Ideą studiów jest nie tylko nauczenie księży jak nowocześnie zarządzać parafią, a więc zdobycie przez nich wiedzy niejako technicznej. Chodzi również o to, aby stali się oni ciekawsi dla wiernych, którzy przybywają do kościoła, aby potrafili porozumieć się z nimi i zrozumieć ich bardziej, a  wtedy z pewnością zaczną pojawiać się bardziej tłumnie, szczególnie, jeśli zobaczą, że ksiądz to taka sama osoba jak oni, bardzo im bliska.

Studia skierowane są właściwie dla wszystkich, księży, kleryków, proboszczów i zakonników jednym słowem wszystkich zainteresowanych.

 

 

 

 

zdjęcie: se.pl

więcej artykułów..
ten artykuł był czytany 12299 razy.