Sprawa pobierania stypendiów przez studentów rozstrzygnięta
Zgodnie z wczorajszymi informacjami, Trybunał Konstytucyjny miał przeanalizować kwestię zapisu ustawy o szkolnictwie wyższym, która dotyczyła zakazu pobierania przez studentów podwójnego stypendium, w przypadku studiowania na dwóch lub więcej kierunkach. Werdykt został wydany – ustawa jest zgodna z Konstytucją, studenci zatem muszą zaakceptować fakt przyjmowania jedynie jednego stypendium.
Mimo najszczerszych chęci Pani Ireny Lipowicz, rzecznika praw obywatelskich, studenci będą musieli obyć się bez podwójnego stypendium mimo wspaniałych wyników w nauce bądź mimo tego, że należą im się pieniądze socjalne. Trybunał konstytucyjny gruntownie przeanalizował zapisy w ustawie, które rzekomo naruszały zapisy w Konstytucji, wydając orzeczenie na niekorzyść studentów bez najmniejszych wątpliwości.
Jak twierdzi przedstawicielstwo Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego: „orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego oznacza, że przepisy ustawy o szkolnictwie wyższym są zgodne z zapisami Konstytucji RP stanowiącymi, że wszyscy są równi wobec prawa, mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne oraz prawo do powszechnego i równego dostępu do wykształcenia”.
Stało się tak mimo zapisu w Konstytucji, który jasno wskazuje, iż: „wszyscy są równi wobec prawa nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny”.
Jak twierdzi Anna Błaszczak z biura RPO, ustawodawcy uważają, że wybór drugiego kierunku studiów to po prostu fanaberia i nie ma sensu za nie płacić. Tymczasem prawda jest zupełnie inna – z jednej strony jesteśmy nieustannie zachęcani do rozwoju własnych predyspozycji i podnoszenia kwalifikacji, a z drugiej zabiera nam się nagrodę za to, co sami wypracowaliśmy.
Konstytucja konstytucją, prawa prawami, a zdanie studentów jest jedno - wszyscy i tak wiemy, że jeśli rozchodzi się o pieniądze, to Państwo zrobi wszystko, aby ograniczyć ich wydawanie w stronę społeczeństwa, bez względu czy sobie na nie zasłużyli czy też nie. Skomentować to można tylko w jeden sposób – szkoda.
źródła: nauka.money.pl, fot: freedigitalphotos.net